3 listopada 2025

36% firm nie wie, czy obejmuje je dyrektywa NIS2

20 października Minister Cyfryzacji Krzysztof Gawkowski ogłosił, że projekt ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa został przekazany pod obrady rządu1, a 21 października rząd przyjął projekt nowelizacji2. Jak pokazują dane z najnowszego raportu „Cyberportret polskiego biznesu 2025” dyskusja wokół systemowego zapobiegania cyberzagrożeniom, na które narażone są polskie firmy nie może już dłużej czekać. Świadomość regulacji związanych z tym obszarem jest zdecydowanie zbyt niska. Aż 36% ekspertów do spraw cyberbezpieczeństwa nie wie, czy firma, w której pracują jest objęta unijną dyrektywą NIS2. Ustawa o KSC ma być jej implementacją.

Najważniejsze dane:

  • 36% specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa nie wie, czy ich firma jest objęta unijną dyrektywą NIS2
  • 53% firm, w związku z NIS2, zaktualizowało polityki cyberbezpieczeństwa
  • 35% organizacji do tej pory zatrudniło dodatkowych ekspertów ds. cyberbezpieczeństwa

O co chodzi z NIS2 i KSC?

NIS2 stanowi jeden z kluczowych elementów unijnej strategii wzmacniania odporności cyfrowej. Jej celem jest podniesienie minimalnych standardów bezpieczeństwa wśród firm zajmujących się kluczowymi usługami oraz dostawców usług cyfrowych w całej Unii Europejskiej. Firmy, które zgodnie z nowymi przepisami zostały uznane za „kluczowe” i „ważne” muszą wdrożyć odpowiednie polityki i procedury, w tym obowiązkowe raportowanie poważnych incydentów cyberbezpieczeństwa w ściśle określonych terminach. Dyrektywa nakłada większą odpowiedzialność na kadrę zarządzającą, wymagając od niej zatwierdzania polityk bezpieczeństwa i nadzoru nad ich wdrażaniem, a także wprowadza obowiązkowe szkolenia z cyberbezpieczeństwa dla zarządów.

Dyrektywa NIS2 zobowiązała wszystkie państwa członkowskie UE do uchwalenia krajowych przepisów wykonawczych do 17 października 2024 roku. W Polsce projekt ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa, odpowiadający na to zobowiązanie, zgodnie ze słowami min. Gawkowskiego, został przedstawiony rządowi 20 października 2025 roku. Przepisy są konieczne, czego dowodem są cyberataki wymierzone w Polskę.

Z danych ESET wynika, że Polska była w pierwszej połowie 2025 roku najczęściej atakowanym przez ransomware państwem na świecie, odpowiadając za 6% wszystkich globalnych incydentów i wyprzedzając nawet Stany Zjednoczone.

Czy firmy wiedzą o NIS2?

Najistotniejszym wyzwaniem zawiązanym z cyberbezpieczeństwem, które stanie niebawem przed polskimi firmami będzie określenie czy mieszczą się w katalogu organizacji „kluczowych” lub „ważnych”. Jak pokazują dane z najnowszego raportu ESET i DAGMA Bezpieczeństwo IT nie jest to proste zadanie nawet dla osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo IT.. Aż 36% ekspertów ds. cyberbezpieczęństwa nie ma pewności, czy ich firma podlega nowym regulacjom, co może przynieść szereg problemów. Dodatkową trudnością jest tu również kwestia łańcucha dostaw. Wiele organizacji, które nie będą spełniały określonych standardów cyberbezpieczeńtwa może zostać „wykluczonych” z rynku.

Firmy współpracujące z podmiotami objętymi NIS2 również będą musiały zadbać o bezpieczeństwo, jeśli chcą zachować kontrakty. Innymi słowy: nawet jeśli regulacja nas nie obejmie wprost, rynek i tak może wymagać od nas spełnienia jej zapisów

Piotr Piasecki,
Cybersecurity services consultant, DAGMA Bezpieczeństwo IT

Wysoki poziom niepewności może świadczyć o trudnościach firm w ocenie ryzyk regulacyjnych oraz o niewystarczającej współpracy między działami prawnymi, compliance i IT. Sytuację dodatkowo komplikuje skomplikowane prawo, brak jednoznacznych interpretacji branżowych oraz niski poziom dojrzałości regulacyjnej – zwłaszcza w sektorze MŚP. Taka luka informacyjna może prowadzić do opóźnień we wdrażaniu wymaganych działań i zwiększa ryzyko nałożenia sankcji.

Firmy wahają się i działają

Pomimo znaczącej niepewności wśród osób odpowiedzialnych za cyberbezpieczeństwo , wiele firm wdraża już zmiany, które wynikają bezpośrednio z dyrektywy NIS2. Najczęściej podejmowanym działaniem w organizacjach, które mają świadomość podlegania dyrektywie, jest aktualizacja polityki cyberbezpieczeństwa, którą przeprowadziło 53% organizacji, a kolejne 34% planuje to zrobić. Równolegle 51% firm zorganizowało dodatkowe szkolenia dla pracowników, a 38% ma je w planach. Polityki i edukacja to dwa kluczowe obszary dostosowania się do nowych przepisów i właśnie w tych działaniach widać największe tempo zmian.

Wśród działań wymagających większych nakładów finansowych lub zaawansowanych procesów, takich jak wdrażanie nowych narzędzi ochrony czy zwiększanie budżetu na bezpieczeństwo IT, również widać wyraźny postęp. 43% firm zrealizowało te inicjatywy, a kolejne 40–46% jest w trakcie przygotowań. Podobnie wygląda sytuacja z audytami i testami penetracyjnymi. Przeprowadziło je 42% organizacji, a tyle samo planuje je wdrożyć w najbliższym czasie. Na tle ogółu badanych firm to zdecydowanie lepszy wynik, ponieważ po testowanie odporności na cyberzagrożenia sięga tylko 25% przedsiębiorstw w Polsce.

Największe wyzwanie – nowe kadry

Największym wyzwaniem dla wielu organizacji okazują się kwestie kadrowe, a konkretnie pozyskanie odpowiednich specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa. Jak wynika z danych, jedynie 35% firm do tej pory zatrudniło dodatkowych ekspertów w tym obszarze, a 43% deklaruje, że planuje taki krok w najbliższym czasie. To oznacza, że dla dużej części rynku budowa odpowiednich kompetencji w zespole nadal pozostaje w fazie planowania. Co istotne, aż 19% firm nie przewiduje żadnych działań związanych z zatrudnieniem nowych specjalistów. Może to świadczyć o poważnych barierach, zarówno związanych z ograniczoną dostępnością wykwalifikowanych kandydatów, jak i z trudnościami budżetowymi, które uniemożliwiają rozszerzenie zespołów IT.

Problem z zatrudnieniem specjalistów to tylko jeden z elementów większego wyzwania, jakim jest realne przygotowanie organizacji na nowe zagrożenia i wymagania. Samo spełnienie wymogów regulacyjnych to za mało, potrzebne jest strategiczne podejście do bezpieczeństwa.

Warto spojrzeć na NIS2 szerzej niż tylko przez pryzmat regulacyjnego „muszę”. Nawet jeśli dana firma nie znajdzie się wprost na liście podmiotów objętych dyrektywą, to wymagania te świetnie nadają się jako fundament Systemu Zarządzania Bezpieczeństwem. To nie „zło konieczne”, ale zestaw dobrych praktyk, które realnie podnoszą poziom ochrony biznesu. Ostatecznie warto zadać sobie pytanie: czy bardziej opłaca się zastanawiać, czy „załapiemy się” pod NIS2, czy raczej skupić się na tym, by po prostu być bezpiecznym? Bo w świecie cyberataków konsekwencje braku przygotowania mogą być dużo dotkliwsze niż sama regulacja

Piotr Piasecki,
Cybersecurity services consultant, DAGMA Bezpieczeństwo IT

O raporcie

Cyberportret polskiego biznesu 2025”, przygotowany przez ESET i DAGMA Bezpieczeństwo IT, przedstawia aktualny obraz cyberbezpieczeństwa w polskich firmach. To kontynuacja badania zapoczątkowanego w 2024 roku, które ma na celu uchwycenie zmian w podejściu polskich przedsiębiorstw do zagrożeń cyfrowych, a także oceny ich gotowości na coraz bardziej złożone wyzwania technologiczne i geopolityczne. Raport zestawia ze sobą perspektywy pracowników i osób odpowiedzialnych za cyberbezpieczeństwo firm.

Z danych wynika, że przedsiębiorstwa mierzą się z coraz bardziej złożonymi zagrożeniami, a luka między deklarowaną wiedzą a realnymi działaniami wciąż jest niepokojąco szeroka. Autorzy raportu analizują nie tylko skalę ataków i poziom zabezpieczeń, ale także świadomość pracowników, skuteczność szkoleń i gotowość organizacji do wdrażania nowych standardów w dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości.

1 https://cyberdefence24.pl/cyberbezpieczenstwo/ustawa-o-ksc-w-pracach-rzadu-bede-namawial-prezydenta
2 https://cyberdefence24.pl/polityka-i-prawo/rzad-przyjal-projekt-nowelizacji-ustawy-o-krajowym-systemie-cyberbezpieczenstwa

Bartosz Różalski

Bartosz Różalski
senior product manager ESET

Masz pytania?
Skontaktuj się ze mną:
rozalski.b@dagma.pl
32 259 11 37

Polecane wydarzenia: